Wielu projektantów, którzy ulegli urokowi biokominków, decyduje się na ich montaż również w ich własnych zaciszach domowych. Dzięki temu mogą w sposób bardziej obiektywny przedstawiać zalety zastosowania tego typu instalacji. Przykładem może być mieszkanie na wschodnich przedmieściach Sydney, którego właścicielką jest australijska projektantka Pia Francesca Ruggeri.

Od samego początku projektantka chciała mieć w swoim domu tradycyjny kominek, aczkolwiek wiedziała, że tradycyjne palenisko nie wchodzi w grę ze względu na brak odpowiedniej instalacji kominowej w mieszkaniu.

Projekt jej nowoczesnego mieszkania zakładał wykorzystanie paleniska EcoSmart XL900 z firmy EcoSmart Fire, który zamontowany został w salonie, w bardzo nowoczesnej zabudowie rozciągającej się po całej ścianie. Palenisko umieszczone jest w kamiennym blacie. Od przodu jest całkowicie otwarte, natomiast od tyłu zabezpieczone szkłem, które zabezpiecza tylną ściankę.

Dla zachowania całości kompozycji, projektantka zaprojektowała sztuczny komin, który idealnie nawiązuje do całości zabudowy na ścianie i wypełnia pustą przestrzeń nad biokominkiem. W doborze optymalnych wymiarów komina pomogli projektantce przedstawiciele producenta „The Fire Company”. Jak mówi szczęśliwa właścicielka, biokominek sprawił, że w jej mieszkaniu czuje się bardziej jak w domu. Tańczące płomienie ocieplają przestrzeń życiową bardziej niż się spodziewała. A do tego, instalacja jest bardzo łatwa w użytkowaniu.

foto: ECOSMART FIRE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *